Co RRSO mówi o kosztach kredytu?

11 czerwca
20:12 2017

Przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu należy skupić się przede wszystkim na poznaniu kosztów, z jakimi będzie wiązała się jego spłata. W tej kwestii najwięcej powie nam RRSO.

RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania, to wskaźnik, który uwzględnia wszystkie koszty związane ze spłatą kredytu. Bardzo często wysokość oprocentowania bywa przedstawiana w skali nominalnej. Z punktu widzenia banku jest to korzystne rozwiązanie, gdyż takie oprocentowanie nie mówi wiele potencjalnemu klientowi o rzeczywistych kosztach, a przy okazji kusi niskimi wskaźnikami, które mogą być bardzo konkurencyjne w stosunku do innych ofert. Dopiero podczas podpisywania umowy dowiemy się, że poza niskim oprocentowaniem nominalnym konieczne będzie uiszczenie prowizji w wysokości nawet 5 proc. kwoty kredytu, zakup ubezpieczenia, którego składka będzie doliczona do miesięcznych rat i inne opłaty, które w zależności od banku mogą opiewać na naprawdę wysokie sumy.

Pierwszym krokiem w celu uniknięcia takiej „niespodzianki” jest zwracanie uwagi nie na oprocentowanie nominalne, ale właśnie na RRSO, gdyż wskaźnik ten uwzględnia również opłaty dodatkowe. Do takich należy zaliczyć, poza prowizjami, także różnego rodzaju opłaty administracyjne. Tych może być naprawdę dużą, a mogą one uwzględniać np. koszt przygotowania, czy nawet samego rozpatrzenia wniosku. Dzięki RRSO możemy łatwo sprawdzić, jaką część kosztów stanowi samo oprocentowanie, a na ile dodatkowe opłaty podwyższają ostateczną kwotę konieczną do spłaty. Warto też wziąć pod uwagę fakt, że w RRSO nie są uwzględniane składki na ubezpieczenie. Koszt ten będzie jednak uwzględniony w dokumentach dołączonych do umowy kredytowej, a często klient ma też możliwość rezygnacji z ubezpieczenia. 

Wysokość RRSO można obliczyć samodzielnie, jednak często będzie do tego konieczna znajomość wszystkich kosztów i opłat stosowanych przez dany bank, a zdobycie takiej wiedzy będzie oznaczało konieczność poświęcenia naprawdę dużej ilości czasu. Dużym ułatwieniem w tej kwestii są porównywarki kredytowe, takie jak Comperia.pl, dzięki której szybko i bez wysiłku porównamy oferty kilkudziesięciu banków.